Z Europy Zachodniej trafił do nas zwyczaj, który przyjął się na Śląsku, Pomorzu i Polsce północnej – dorośli przygotowywali niespodzianki dla dzieci, następnie chowali je w domu i obejściu, a dzieci z radością szukały małych koszyczków wypełnionych jajkami (później były to jajka czekoladowe) i słodyczami. Miał to być wielkanocny dar, jaki przynosiły dzieciom wiosenne zajączki. Zwyczaj ten, bardzo lubiany przez dzieci przetrwał do dziś.
A więc drodzy rodzice, wujkowie, babcie zachęcamy do zorganizowania takiej zabawy u siebie, dla dzieci będzie to świetny sposób na spędzenie świątecznego popołudnia czy poranku 1 dnia świąt a dla was będzie to chwila dla siebie lub jeśli dołączycie do zabawy na pewno obudzi się w was dziecko. Poza tym kto nie lubi mieć ekstra czekolady dla siebie hhmmmm :-)
Dla bardziej kreatywnych proponujemy zorganizowanie wspólnego dekorowania wielkanocnego zająca. Zajączki można zrobić samemu i np powycinać z papieru lub kupić gotowe, styropianowe w sklepie. Dziecku wystarczy dać tak naprawdę tylko kredki czy farby do ręki a jego wyobraźnia zajmie się resztą.
Zachęcamy wszystkich i dużych i małych aby organizowali wszelkiego rodzaju zabawy i spędzali święta nie tylko przed telewizorem. Wasze pomysły na spędzenie miłego czasu będą mile widziane :-) tak więc zapraszamy do dzielenia się nimi :-)
Wesołych i kreatywnych świąt.
tak tak, jest to zwyczaj celebrowany w Irlandii, bardzo fajny zresztą, po wspólnym śniadaniu dzieci szukają po całej posesji czekoladowych jajek oraz drobnych prezentów pochowanych przez Wielkanocnego króliczka, już przed Wielkanocą sklepowe półki uginają się od czekoladowych jaj a firmy prześcigają w pomysłowości jajek od tych zabawnych wypełnionych w środku cukierkami do dużych ekskluzywnych z zatopionymi migdałami i wypełnionymi alkoholowymi baryłkami
OdpowiedzUsuń